2 lipca 2010

Poranna próba

Wczoraj wieczorem pisałem chwilę z marcinoo. Naszła mnie ochota coby sobie tej nocy spróbować wyjść. :) Poszedłem więc spać koło północy, ale jakoś nic mi już wtedy nie wychodziło (wszystkie moje wyjścia były przedsennymi próbami). Doszedłem tylko do lekkich wibracji - zaprzestałem próby. Idąc spać "odezwałem się" jeszcze do niefizycznych z prośbą o to, by obudzili mnie koło 4 - 5 rano. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że się obudzę, ale jednak nie zawiedli mnie i się udało. :) 

Leia Mais…